Zakażenia układu moczowego należą do najczęstszych infekcji bakteryjnych atakujących ludzi. Czy istnieje sposób, aby się przed nimi chronić?
Zakażenie układu moczowego nie jest jednolitą chorobą. Tym mianem określa się grupę schorzeń dotyczących różnych części dróg moczowych. Mogą one występować w postaci ostrej, jako pojedyncze incydenty oraz przewlekłej z okresami remisji i nawrotów. Zakażenia dróg moczowych dzielimy na: zapalenie cewki moczowej, pęcherza moczowego, gruczołu krokowego, odmiedniczkowe zapalenie nerek oraz bezobjawową bakteriurię, czyli stan, w którym stwierdza się obecność bakterii w moczu przy braku objawów chorobowych. Z wyjątkiem odmiedniczkowego zapalenia nerek, które niesie ryzyko trwałego uszkodzenia nerek pozostałe postaci z reguły przebiegają łagodnie nie powodując konsekwencji dla naszego zdrowia.
Kłopotliwe bakterie
Ponad 95% zakażeń układu moczowego wywołują bakterie żyjące w jelitach, takie jak pałeczka okrężnicy (Escherichia coli), bakterie gramm – ujemne: Proteus, Klebsiella, Enterobacter, Pseudomonas. Bakterie te przedostają się przez cewkę moczową do pęcherza tzw. drogą wstępującą (w 98.%), rzadziej drogą krwiopochodną. Organizm posiada wiele mechanizmów obronnych przed zakażeniem. Podczas oddawania moczu strumień moczu wypłukuje bakterie, które znalazły się w drogach moczowych. Osiedlanie się bakterii hamowane jest również dzięki szczególnym właściwościom komórek nabłonka wyściełającego drogi moczowe i dzięki kwaśnemu odczynowi moczu. W sytuacji osłabienia wymienionych mechanizmów obronnych organizm staje się bardziej podatny na osiedlanie się i namnażanie bakterii w drogach moczowych, a w konsekwencji na wystąpienie zakażenia. Osłabienie opisanych mechanizmów obronnych może wystąpić w sytuacji utrudnionego odpływu moczu i jego zalegania w drogach moczowych np. u kobiet w okresie ciąży i połogu oraz u starszych mężczyzn z przerostem gruczołu krokowego.
Istotna profilaktyka
Nie należy lekceważyć infekcji, ponieważ szczególnie te nawracające znacznie zwiększają ryzyko uszkodzenia miąższu nerek, ale też zaburzenia ich funkcji w przyszłości. Zwykle potrzebna jest odpowiednio dopasowana antybiotykoterapia. Dlatego tak ważne jest działanie prewencyjne. Nie bagatelizując pierwszych sygnałów możemy uchronić się przed zapaleniem pęcherza moczowego. Pomaga w tym wczesna terapia, którą możemy zastosować bez wizyty u lekarza jak i odpowiednio wcześnie rozpoczęte leczenie środkami zawierającymi furaginę, które są dostępne bez recepty. W ramach uzupełnienia tego leczenia możemy wspomóc się preparatami z apteki zawierającymi żurawinę, które zakwaszają mocz. Jest to niezwykle istotne, ponieważ kwaśne pH działa bakteriostatycznie i utrudnia kolonizację układu moczowego przez bakterie. Jeśli właściwe leczenie zostanie szybko włączone, objawy choroby ustępują w ciągu kilku dni, a rokowanie jest pomyślne. Bardzo często poprawa następuje już w ciągu 1-2 dni od rozpoczęcia leczenia.